Tuesday, April 9, 2013

The winter is (almost) over so I need a new hobby....

... as usual, I am  a very impatient person and want to learn every possible craft I can. The one I've chosen now it something I've been thinking about picking up for years now, thinking that it is extremely difficult and impossible to make.... it's tatting!

.... jak zwykle ja, osoba super niecierpliwa, która chciałaby opanować wszystkie techniki rękodziełowe - znalazłam sobie nowe hobby - coś, co chodziło za mną od kilku lat jako super trudne i prawie niemożliwe dla zwykłych śmiertelników..... frywolitkowanie!


My weapon of choice is a shuttle and a fine mercerised cotton thread (so far my favorite is Altin Basak 50). After some trial and error I finally started making small pieces good enough to show to the public.

Narzędziem zbrodni jest czółenko i cienki kordonek (Altin Basak 50). Najpierw trenowałam na grubszej nici ale wydawały mi się te moje próbki jakies takie toporne, więc przerzuciłam się na coś cieńszego. Po paru próbach i błędach w końcu wyprodukowałam coś, co się nadaje do pokazania publicznie.

1 comment: